poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Bonus Two ♥

4 marca 2008


-Perrie do jasnej cholery, coś ty robiła?!-wydarła się mama widząc jak moja nowa, biała sukienka jest umazana błotem i gdzieniegdzie zazieleniona.-Czy ty wiesz ile zapłaciłam za tą sukienkę?!
-Mamo..

piątek, 26 kwietnia 2013

Season II : BONUS ♥

dzień dobry!.x
dziś mam wyjątkowo dobry humor i skończyłam pisbonusowy odcinek! :)
mam nadzieję, że się spodoba, choć jest was coraz mniej. :c 
miłego czytania.!

wtorek, 23 kwietnia 2013

Direction : Twenty ♥

Dzień dobry x :) przed wami świeżutki rozdział numer….*werble proszę*...20! Aww! Tak się cieszę, że mogę pisać to opowiadanie dalej, wiedząc że ktoś poświęca swój wolny czas na jego czytanie. Bardzo was kocham i dziękuję, że ze mną jesteście. Bez was nie byłoby tej historii, którą kocham swoich serduchem baardzo mocno. Zerrie jest moja inspiracją, moim przykładem na idealny związek dwójki, przeznaczonych sobie ludzi i jedną z najcudowniejszych rzeczy, jakie mnie spotkały...

wtorek, 16 kwietnia 2013

Direction : Nineteen ♥


 dzień doobry.x awww, słoneczko.♥ nie wiem jak wy, ale ja zmykam grać w nogę. mam zawody w poniedziałek więc muszę się rozruszać :3
przed wami jeden z końcowych rozdziałów. w drugiej części opowiadania, bo takowa będzie, dzieciaki będą starsze, bo myślę, że monotonne opisywanie ich jako niemowląt byłoby nudne. rozdział zostawiam do oceny wam.  
+co z tymi bonusami? dodawać je z rozdziałami czy dwa dni później?
 piosenkę ubóstwiam
do napisania.xx

środa, 10 kwietnia 2013

Bonus One ♥

przed wami pierwszy z szesnastu dodatków. 
cały spis macie w nowej karcie.
mam nadzieję, że nie nawaliłam. :3
do napisania.x

_____________________________________ 
12 stycznia 2008

-Wszystkiego najlepszego synku!-mama podbiegła do mnie trzymając w smukłych dłoniach, zielone pudełeczko. Pocałowała mój policzek i przytuliła do siebie. Uwielbiałem jej uściski, pokazywała wtedy jak bardzo mnie kocha, w porównaniu do ojca, po którym ślad zaginął gdy wyjechał do Pakistanu. Nikt z naszej, mieszkającej tam rodziny nic nie wie o miejscu jego pobytu. Mam nadzieję, że nie znalazł sobie jakiejś nowej, lepszej rodziny, mama by tego nie przeżyła. Chociaż, jeśli potrafi normalnie funkcjonować, od dwóch lat odkąd go nie ma, potrafi zadbać o dom z moja niewielką pomocą i ogarnąć czwórkę zwariowanych dzieci, to chyba jest jakimś supermenem.

Direction : Eighteen ♥

 witam słoneczka.x
rozdział trochę spóźniony, bo jeżdżę od poniedziałku
po lekarzach i nie miałam kiedy poprawić.
przepraszaam :)
dziś powinnam dodać pierwszy dodatek, więc wam to wynagrodzę.
ogólnie będzie ich 16, więc was zamęczę. :3
zapraszam do czytania i komentaowania!.x
______________________

Kilka dni później

~Harry~

Te kilka dni z pewnością było najdłuższymi kilkoma dniami, w moim prawie dziewiętnastoletnim życiu. Dziś mamy dwunasty grudnia, chyba jeden z najgorszych dni, zaraz po dniu, w którym Pezza od nas odeszła.

wtorek, 2 kwietnia 2013

Direction : Seventeen ♥



hej misiaki.x
rozdział napisałam w sobotę, ale po pierwsze
chciałam go poprawić, co myślę, że mi się udało
 i po drugie nie miałam czasu dodać.
starałam się, żeby wyszedł jak najlepiej.
Do oceny zostawiam go wam :3
ummm, ah! Po prawej stronie macie ankietę.
myślałam o takich dodatkowych rozdziałach.
pisałabym w nich jak poznała się Pezz i Zaybear, albo coś takiego.
co myślicie?
do napisania.xxX
___________
~Harry~
Ukradkiem zerknąłem na srebrny zegarek, spoczywający na moim nadgarstku. 3:45. Przetarłem dłonią twarz, nie chcąc zasypiać. Byłem zmęczony dzisiejszą nocą, wczorajszym dniem. Zasypiałem na stojąco i bolały mnie wszystkie mięśnie od siedzenia na niewygodnym krześle. Razem z Danielle pilnuję zrozpaczonego Zayna. Znamy się prawie cztery lata, a ja nigdy nie widziałem go tak pozbawionego życia i pogrążonego jak teraz.